poniedziałek, 25 lipca 2011

CHÓR "' RETRO "

CHÓR " RETRO "
 
CHÓR "' RETRO " 
PRZY UNIWERSYTECIE TRZECIEGO WIEKU
ROZPOCZĘCIE NOWEGO ROKU
UNIWERSYTECKIEGO
MAMY TEŻ TRZECH MUZYKÓW
CZYTAM SWOJĄ TWÓRCZOŚĆ NA ROZPOCZĘCIE ROKU AKADEMICKIEGO
 UROCZYSTOŚĆ  W BAZYLICE ŚWIĘTEGO  JAKUBA
ŚWIĘTY  JAKUB
JA  Z   KOLEŻANKĄ  GIENIĄ  DORWALIŚMY  ŚWIĘTEGO  JAKUBA
WYSTĘP  W BOCZNEJ KAPLICY  BAZYLIKI
A TU JUŻ NA  ZEWNĄTRZ  BAZYLIKI NA SCENIE.  
TU  JUŻ JESTEŚMY  W WINOWIE  NA ZAPROSZENIE  EMERYTÓW  Z  NYSY 
SPÓJRZCIE  JAK MASZERUJEMY  RÓWNYM  KROKIEM  WIEDZĄC  , 
ŻE  MAMY WIDZÓW  POD BOKIEM  
TU  JUŻ JESTEŚMY  NA PRÓBIE BY GARDZIOŁKA  WYSZLIFOWAĆ  
I PUBLICZNOŚCI  NOWE PIOSENKI ZAŚPIEWAĆ
O  ILEŻ TRUDU  I ZNOJU  MUSIMY  DAĆ 
I  PANI PREZES BY NAS UKSZTAŁTOWAĆ
JA  I  ANIA
!
TU JUŻ  NA LUZIE  BO  SĄ  IMIENINY
JA CZYTAM  SWOJE LAURKI 
DLA SOLENIZANTKI  SERCEM PISANE
KAŻDEJ  TAKĄ  LAURKĘ PODAROWAŁAM
ALE I  JA  OD  KOLEŻANKI  EMILII  LAURKĘ  DOSTAŁAM.
EMILIA TO WSPANIAŁA DZIEWCZYNA  O ŻADNEJ  KOLEŻANCE NIE ZAPOMINA
CHOĆ  DO CHÓRU  NIE NALEŻĘ  TO MIMO TO W SERCU  JĄ  MAM
I NIE  TYLKO  ANIĘ.  BO ZA WSZYSTKIMI  JEST  MI  TĘSKNO !
I JAK  ZA KOLEŻANKAMI NIE  TĘSKNIĆ
GDY  DO  SERCA POTRAFILI  TULIĆ
TU  ZOSTALIŚMY ZAPROSZENI  PRZEZ  Z.E i R  
Z  OKAZJI 5O-LECIA
NO  SPÓJRZCIE   JAKIE  TRZY  DAMY  I  JAK  SIĘ  KOCHAMY
MARYSIU  JA  O  TOBIE ŚNIE  CZY TY  PAMIĘTASZ  JESZCZE  MNIE ? 
TERAZ  TAŃCE  ROZPOCZYNAMY 
O  PROSZĘ  JAK  W  TAŃCU SAME  NOGI   CHODZĄ

niedziela, 24 lipca 2011

MOJA RODZINA TO BŁOGOSŁAWIEŃSTWO OD BOGA

Wigilia Bożego Narodzenia z tych dni co rocznych 
zachowuję w sercu wspomnie

To moje trzy córy Zosia, Gosia,Marysia
moja Gosia zmarła 31 sierpnia 2014r
to jest ogromny ból dla matki gdy jest nad grobem córki
nigdy nie przypuszczałam że będe ja pierwszą chowała
teraz jest ból i załamanie w całej rodzinie a najwięcej jej dzieci 
których ma siedmioro .
Gosia ich wspaniale wychowywała wszystko na swoje barki brała ale nauczyła 
jak sobie radzić w życiu. 
I syn jedyny Stanisław
Ja z Zosią i Gosią

Moich piętnaście wnucząt te na górze to wnuczki bliźniaki urodzone w późniejszym  czasie

teraz  część wnucząt już są dorośli po studiach i założonych rodzinach
ale nie zapominają o odwiedzinach mnie
bo czasem z tęsknoty płakać mi się chce.
TERAZ PŁACZĘ ZA CÓRKĄ MAŁGOSIĄ KTÓRA ZMARŁA 31SIERPNIA 2014r

Zbliżają się ponownie Święta Bożego Narodzenia
2011r
przeżywam to głęboko w sercu.






sobota, 23 lipca 2011

W DOMU DZIENNEGO POBYTU

              TU ZBIERAJĄ SIĘ OSOBY PRZEWAŻNIE SAMOTNE SPRAGNIONE       TOWARZYSTWA Z LUDŹMI ALE I TEŻ MAŁŻEŃSTWA
PRED DZIEŃ NOCYŚWIĘTOJAŃSKIEJ
 Ja towarzysze swojemu dawnemu chórowi pana Józefa Szwaba w D.D.P.
razem z panią Kierownik Domu Dziennego pobytu

 Jesteśmy z bywalcami z Domu Dziennego w Czechach w Wielkich Łosinach
w basenie ciepłych wodach.
to życiowa była nasza odnowa lecząc kości i stawy o jaki tam pobyt był klawy!

Nyski Zespół Pieśni i Tańca prowadzony przez pana Orlopa w Nyskim Domu Kultury

                           Nyski Zespół Pieśni i Tyńca na festiwalu w Czechach gdzie zajęliśmy drugie miejsce na dwanaście państw a siedemnaście zespołów  

piątek, 22 lipca 2011

Życie w Związków Osób Niepełnosprawnych

Spotkanie Wigilijne z panem Burmistrzem Smutkiewiczem,
panią  Wiceburmistrz Jolantą Barską
i Wicestarostą Adamem Fujarczukiem, prezesem Związku Osób Niepełnosprawnych, sekretarz Teresą Hanasz oraz przewodniczącym 
Związku Emerytów i Rencistów
 Nasz Prezes Związku Osób Niepełnosprawnych 
Janusz Knopiński
On budzi nas do życia, kieruje na rehabilitacje
z panią Mazur Wiesławą
Organizuje też wycieczki po Polsce 
by zapomnieć o chorobach udręce.
A pani Dyrektor P.C.P.R. Irena Kłakowicz  
musi się głowić i troić by nam dogodzić


==================================================

  
Pani Wiesława Mazur
Ona nam jest na wzór  
           Te jej oddanie dla ludzi 
                                    każdy od  niej łaknie.                         
 
    




 PANI DYREKTOR   P.C.P.R. IRENA KŁAKOWICZ
KAŻDY  MÓWI  ZAWSZE  NA  NIĄ  LICZ.






 PAN STAROSTA ADAM  FUJARCZUK
  OGROM SERCA POSIADA  .
WIELE WYSIŁKU WKŁADA 
O DOBRO NYSY
A MY ZE  Z.ON JESTEŚMY WSZYSCY MU BLISCY A ON NAM!




TERESA  HANASZ  NASZA  BYŁA  SEKRETARZ , ZARAZEM  POETKA KTÓRA ORGANIZUJE SKECZE SŁOWNIE  ZOSTAWIA W  Z.O.N. SERCE.
 
TU  PAN  PREZES  JANUSZ  KNOPIŃSKI 
WRĘCZAŁ MI  DYPLOM ZA  PRACE W  Z.O.N.


NATOMIAST TU CZYTAM WIERSZ
UTWORZONY DLA OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH
I ŚPIEWAŁAM Z KOLEŻANKAMI
BOŻENKĄ MAŁACZYŃSKĄ, JADWIGĄ TURLEJ,  NIKIEL  JOASIĄ 
"BARKĘ"
NA  AKORDEONACH  ZAKOMPONOWALI  NAM  PAN GRZEGORZ URBAŃSKI Z WŁADYSŁAWEM.





TU TEŻ Z  OKAZJI" INNE ŚWIATY"
CZYTAŁAM WIERSZ DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH



 A TU BALUJEMY Z PANEM PREZESEM
NA ZABAWIE ANDRZEJKOWEJ W SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ




NIE TYLKO BALUJEMY A 
SMAKOŁYKI 
SZYKUJEMY
 POD
DYKTANDO



  
PANI             FRANI PIEKARSKIEJ                       

PROSZĘ  MOŻNA NAM POZAZDROŚCIĆ BO NA TAKIEJ ZABAWIE NIE BOLĄ KOSI W STAROŚCI 
NIE TYLKO  BALUJEMY A I POLSKĘ ZWIEDZAMY
AŻ W SERCU ROBI SIĘ BŁOGO I CHCIAŁO BY SIĘ ŻYĆ DŁUGO 
OCH! KIEDYŚ MIESZKALI TU KRÓLOWIE
A TERAZ ZWIEDZAJĄ TE ZAMKI STARUSZKOWIE
JESTEŚMY W STARYM SĄCZU PRZED OŁTARZEM GDZIE ODPRAWIAŁ 
MSZĘ ŚWIĘTĄ PAPIEŻ JAN PAWEŁ II
  W WARSZAWIE
NO A TU ZWIEDZALIŚMY ZAKŁADY PIWOWARSKIE
GDZIE KAŻDA Z NAS PIWKO POPIJAŁA A PÓŹNIEJ W AUTOKARZE ŚPIEWAŁA

PRZYJECHALIŚMY DO  MOSZCZANKI
GDZIE PRZEPYSZNE BYŁY RYBKI BYŁO TEŻ I PIWKO.
MIELIŚMY I SWOJE SMAKOŁYKI
O! SPÓJRZCIE JAKIE SZCZĘŚLIWE MAMY MINKI
O  WIDZICIE JAKIE MY STARSZE DAMY
A I JA DAMA TYLKO
TERAZ POŁAMANA ALE KOŚCI SIĘ DAJ BOŻE ZROSNĄ
I BĘDĘ BIEGAĆ RANO PO ROSIE NOGĄ BOSO
I DO LUDZI CO TROCHU BO NIE  CHCE SIEDZIEĆ SAMA W DOMU 
A IŚĆ DO LUDZI I LAURKI OD SERCA IM TWORZYĆ.